Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

wtorek, 14 stycznia 2014

ODBIÓR  NAKRĘTEK

Cześć Kochani ;-)
Dzisiaj przyjechał do mnie Pan Jurek takim wielkim samochodzikiem po nakretki ...Uzbierało sie 2050 kg....więcej do samochodziku się nie zmieściło...zostały na kolejny transport. Tatus jak i cala rodzinka dzielnie dzwigała woreczki a ja ,jako nadzór, czuwałem z okienka i robiłem z mamusia fotki.... Każdy woreczek to ciężka praca jaką wykonaliście wlaśnie Wy ,bo to dzięki każdej nakrętce ktorą przekazaliscie dla mojej osóbki- mogę Wam podziękować za pomoc... Pieniążki ,które otrzymamy za nie będą przekazane na moje leczenie aminkami...jutro pewnie dotrze kolejna paczusia z nimi ;-)
 Znowu zacznie się rygor jedzenia...bo juz wiecie -2 godzinki przed nimi nie moge nic jeść tylko pić i poł godzinki po....a czasem taka  mam wielka ochote cos przekasić...moimi błagalnymi oczkami chce od rodziców coś wymusić ale sa nie ugięci ...
 Dzisiaj uczyłem się jeść w moim krzesełku-polowe zupki zjadłem ale pózniej...nie mogłem się powstrzymac co by troszkę nabroic ;-) Właczył mi się tryb marudzenie....trzymanie mnie na raczkach i bawie sie-tylko to potrafi mnie uspokoić...ja to juz wiem jak wymusic zainteresowanie moją osobą ;-) Uciekam spac bo coś mnie żołądeczek pobolewa i jestem osłabiony dlatego dobranoc...jak zwykle buziaki w nosalki pa ;-) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz