Gość
Cześć Kochani ;-)
Po nocy ,która spędziłem z tatusiem w rodziców łóżeczku nastał długo oczekiwany czas-przyjechała ciocia Kasia z moja pierwsza dziewczyną Emilką...ale ja jej długo nie widziałem...na początku pogaduchy mamusi i cioci nie miały końca ale ja z Emilką sie nie nudziłem ....Podyskutowaliśmy sobie po "naszemu" i wiecie co....w tym roku jedziemy razem nad morze...będzie tak jak 2 latka temu...haha i jeszcze pojedzie z nami ciocia Gosia- wiec już odliczamy dni z rodzicami a cos mi sie od uszków odbiło że to tylko 132 dni ;-) Najgorszy jest dojazd samochodzikiem ale mamusia to dobry kierowca wiec czas mile spędzimy z tatusiem na oglądaniu pieknych krajobrazów
Po długiej drodze przyjda tylko piekne chwile-zwiedzanie i wiecie...piasek,piasek który po prostu uwielbiam...cieplutki ,mięciutki a jak sie swietnie śpi na plaży gdy szum tej wielkiej wody lula mnie do snu ;-)
Jutro czeka mnie badanko- rodzice zapisali mnie do pani doktor która bedzie badac moja głowke-dokładnie nie wiem o co chodzi w tym ale jak sie dowiem to obiecuje ze opowiem ;-)
A teraz uciekam -czeka nas pobudka o 4 rano ;-( musze na tym badanku usnać wiec uciekam do łózeczka ...ajk zawsze buziaki w nosalki pa ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz