Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

niedziela, 26 stycznia 2014

 Licytacje 


















Czesc  Kochani ;-)
Zapomniałem się wczoraj Wam pochwalić co dostałem od cioci Małgosi Rozenek  wraz z jej autografem i dedykacją na licytacje podczas koncertu ;-)
Fajny prezent ktoś bedzie mogł wygrać na dzień baby...oj jej na dzień kobiet -przepraszam wszystkie kobitki za pomyłeczke ;-)  po dzisiejszym dniu już jestem zmęczony i troszkę mi  się poknociło...
Mimo niedzieli i złego samopoczucia mamusi ćwiczonka należały do udanych....wiedziałem ze mamka żle sie czuje wiec dzielnie jak dorosły facet ćwiczyłem..nawet udało się foteczke strzelić jak podciągam główke do klatki piersiowej...przy tym nie złościłem sie-sam jestem z siebie dumny ;-) Jutro znowu zaczynam z aminkami ale dzisiaj trosze poszaleliśmy z jedzonkiem.... pyszny deser dostałem po obiadku ...grysik na mleczku z owocami ....malutkie kuleczki bordowe biegały po talerzyku pomiędzy malinkami a najlepsze ze one zafarbowały mi buzke na taki fioletowy kolor ....o boróweczki sie nazywają, mamusia mi właśnie podpowiedziała..Dzieki mamcia ;-) Pychotki sa te owoce ;-)  Zima cały czas trwa...miło popatrzeć prze okienko jak leca białe płateczki  z nieba a ja siedze w ciepłym domku i nigdzie sie mam nie wybierać. 
Tatus miał dzisiaj urodzinki-nie miałem dla niego prezenciku ale mój ogromny buziaczek  przyniosł mu usmiech na buzi-Jutro poprosze mamulke żeby zrobiła tatusiowi laurke ode a ja odbije na niej moja nóżke i bedzie miał śliczna pamiatke ;-)Teraz  życze  mu duuuuużo zdróweczka i zadowolenia ze mnie i z mamusi ;-) 
Ciesze się że kazdego dnia zglaszają sie chętni na koncert ;-) Dzisiaj zgłosiła sie do mamuski ciocia Agata Kuś,która zaoferowała sie że namaluje obraz na licytacje z Aniołem ;-) Fajnie bo to tak bedzie nawiązywać do nazwy koncertu ;-) Dzieki Ciociu ;-)
A teraz uciekam spać Dobranoc i jak zawsze buzialki w Nosalki ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz