Aminki ;-)
Dotarła dzisiaj do mnie paczuszka z Aminkami ....zaadresowana na mamusie ale oczywiście zawartość dla Mnie ;-) Jedna taka tabletka to koszt jajka niespodzianki( bo wiecie ja mam takie porównanie),chyba 3.50zl a dziennie muszę iść zjeść 12 sztuk.Choć smak ich nie jest porównywalny ani tyci tyci z jajeczkiem to wiem że mi pomagają i bez względu na smak chce je zjadać ;-)Pare dni będę musiał poczekać bo mamusia dostała od Pani doktor jakieś lekarstwo dla mnie na odporność-szczepionke doustna i podobno po niej mam nie chorować tak często jak do tej pory....10 dni trzeba poczekać ;-)
Mamusia pojechała dzisiaj na ważne spotkanie odnośnie koncertu ktory będzie 16 lutego(ale to już wiecie bo ja nie potrafie mieć tajemnic) . Troszkę zdjęcie wyszło w nie najlepszej jakości ale widać że praca przy kawce najlepiej wychodzi ;-) Wstępne ustalenia już podobno za nimi ale nic mi mamusia nie chciala powiedzieć ...najważniejsze że są chętni w pomocy ale jak by ktoś był jeszcze chętny to zapraszam do kontaktu z mamusia ;-)
Wieczokiem po ćwiczonkach czekala mnie niespodzianka- Fryzjer ;-) Jak zawsze z uśmiechem na twarzyczce cieszyłem sie...pare gramów mneij na glowce do noszenia ;-)Po kapaniu patrzcie jaka mama strzeliła mi foteczke.....czy te oczy mogą kłamać???
Pozdrawiam Was Kochani ...uciekam spać bo tamtej nocki trochę wymiotowałem i ide sie porządnei wyspać ..jutro do cioci Teresy jadę wiec musze byc wypoczęty...buziaki w nosalki jak zawsze dobranoc ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz