5 wrzesień
witajcie...przepraszam że wczoraj się do Was nie odezwałem ale 2 dniowe zmęczenie rodzicow dało im po kościach i już nie chciałem męczyć no i tak poszliśmy sobie chrapciac...
ciężka praca Rodziców, Wujkow,Cioc oraz Aniolow została doceniona...
udało się uzbierać piękna kwotę 5801.67 zł która zostanie przekazana na moją dalszą rehabilitacje oraz leczenie .
szczególne podziękowania dla firmy Caffe Cagliari Polska ,Rea Caffe za parzenie pysznej kawki i sprzedaż jej na moją rzecz tym bardziej że przyjechali specjalnie z Krakowa...
podziękowania dla Cioci Pauliny , Wujka Marcina,Kamila,Tomka i wolontariuszy
Dziękuję także firmie Grześ oraz Józef Nika za podarowanie ciasteczek i każdemu kto je upiekl :-)
To dzięki Wam będę mógł nadal walczyć:-)
mega ogromne buźiaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz