16 Wrzesień
witajcie:-)Kolejny dzień nie równej walki z chorobą...
dziś dołączyła niestety gorączka ale to i dobrze bo oznacza ze moj organizm chce ugotować te małe paskudztwa które mnie dopadły...
nie jest łatwo bo flegmula non stop zbiera się w moich oskrzelach i jak tylko cos zjem to zaraz mnie naciaga na wymioty ..
nie jest łatwo ale po troszkę próbuje jeść...
dobrze ze mam nutridrinki bo one jeszcze bardziej mnie ratują w takich momentach...
inhalacje oklepywanko i tak parę razy dziennie...
uciekam odpoczywać pa (pilnuje mnie pulsuś:-))
buziaki w nosalki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz