27 czerwca
oto i obiecany filmik z mojego ciapciania w cieplutkiej wodzie....moje ciałko napięte ale mimo to brykanie co nie miara a po takim szaleństwie rozluźnienione na maksa...
cieszę sie każdym promykiem słoneczka..
dziś pogoda pochmurna i zostały tylko spacerki ale i tak jest fajowo...
jeszcze 2 dzionki i wracam do domku...
króciutki wypad ale bateryjki załadować trzeba na cały rok..
obu tylko pogoda jutro dopisała i mogłem znowu się pociapciac
buziaki w nosalki
pa
https://www.facebook.com/Kacper-Nosal-470158033068429/?ref=bookmarks
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz