smutny dzionek ;-(
Cześć Kochani ;-)
Witam Was dzisiaj bo wczorajszy dzionek nie byłem w stanie Wam coś więcej napisać.Tak to czasem bywa ,że wstaje sie bardzo wcześnie i cały dzionek gra sie najbliższym na nerwach. Taki to też był wczorajszy dzionek...... po 16 godzinach wkońcu usnąłem i spałem cała noc przy mojej mamulce ;-)
Rankiem nadrobiłem wszystkie zaległości z poprzedniego dnia .... przywitałem świat mega ogromniastym uśmiechem ;-) Nie miałem ani chwili spokoju od zabawy ....nawet o swojej 5 minutowej drzemce zapomniałem ;-) Wieczorkiem czekała na mnie mega niespodzianka w łazience-bąbelki....tyyyyyle ich skakało po wannie a potem po moim ciałku..... wyskoczyłem po kąpiel czerwony jak buraczek..... krótka rozmowa z tatusiem,kolacja i buch do łóżeczka więc dobranoc i jak zawsze....a zreszta wiecie co ;-)dobrej nocki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz