Nowy Tydzień i ....
Dziś juz poniedziałek -początek tygodnia i obowiazków-koniec leniuchowania ;-)
Wczoraj cały dzionek byczyłem sie do góry tyłeczkiem i brzusiem ;-) Nocka -tradycyjnie marudzenie ;-( rankiem cos zacząłem kaszleć..... magiczny dymek mi pomógł i do wieczorka było ok ;-) Ćwiczonka z wujciem Michałem i buch-do samochodziku no i do babci Dziuni- jestem w szoku jak ostatnio Wiki i Kubuś o mnie dbają-buzie mi wycierają, uczą mnie mówić, bawić sie i ciesza sie z moich małych sukcesów ;-)
Zmykam spac bo jutro do szkoły ;-) wiec dobranoc ,buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz