Czwarteczek;-)
Heloł -tak usłyszałem dzisiaj i mi sie to bardzo spodobało ;-)
Dzisiaj chce się pochwalić,prawie cała nocke przespałem w swoim łóżeczku ;-) Ranek....jak zawsze -aminki , śniadanko , ubranko i wyprawa w nieznane;-) Okazało się że wkońcu pojechaliśmy do cioci Teresy...oj jak miło było ;-) Jadłem banana,piłem soczek a na koniec dostałem pochwałe;-) w drodze do domciu zacgaczyliśmy do tej Pani co naprawia ząbki... ja sie jej nie boje bo ona mi tylko maluje ząbeczki zeby były zdrowe ;-) Trosze drzemło mi sie w domciu ,na ćwiczonka z wujciem byłem w pełnej formie za to;-)
Słoneczko przepędzało pioruny i deszczyk wiec tylko chwilowy był pobyt na polku;-) Potem ćwiczonka razy dwa a na zakończenie dnia BĄBELKI ;-)
15 minut przyjemności i mega relaksu;-) amiki i kolacja zjedzona węc zmykam spac ;-) Buziaki wiecie w co i kolorowych snów ;-)
Słoneczko przepędzało pioruny i deszczyk wiec tylko chwilowy był pobyt na polku;-) Potem ćwiczonka razy dwa a na zakończenie dnia BĄBELKI ;-)
15 minut przyjemności i mega relaksu;-) amiki i kolacja zjedzona węc zmykam spac ;-) Buziaki wiecie w co i kolorowych snów ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz