9 kwiecień
walcze i walcze z paskudztwami a szczególnie flegmulą która zalewa moje gardełko powodując że ciężko mi oddychać...po oklepywaniu i inhalacji jest ciut lepiej 😊😊
dziś miałem gości -Ciocia Dorota i Wujek Jacek przywieźli mi piękny prezencik ale o tym opowiem Wam jutro -zdradzę tylko ciut tajemnicy na zdjęciu 😊 a teraz juz nic więcej nie mówię tylko wysyłam buziaki wiecie gdzie pa
ps Dziękuję Wujaszku i Ciociu za mega zabawę i zapraszam ponownie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz