piku piku
szybciutko do domku na śniadanko...potem wygibaski z Wujciem Michalem no i oczywiscie z mamcia a potem ...... laba z tatulkiem bo mamcia z Wujem Tomkiem ogrania sprawe koncerciku ...ale cisza ...ja Wam nic narazie nie zdradze ..już za dni pare sie wszystkiego dowiecie;-)
Teraz zmykam spać bo jutro jede znowu na badanko tym razem główki jak mi tam prądki biegają po głowce czy cosisik takiego a najgorsze jest ze nie moge zasnąc przez cały dzionek ...jutro wszystko Wam pokaże ;-)buziaki w nosalki pa;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz