bąbelki
cześć.... oczywiście znowu udalo mi sie cała nocke przespać z rodzicami w jednym łóżeczku - moje metody sa poprostu idealne do terroryzowania rodziców od rana aminki jedzonko ,cwiczonka z Wujciem Michałem a potem z mamcia ...niestety na saneczkach nie byłem bo tatuśia dorwały jakieś paskudne wirusiki no i mnie przy okazji też cos zaczyna brać- lekarstewka już w brzusiu sa na wieczór w nagrode za dzielne ćwczonka trafiła mi sie kąpiel w Bąbelkach oj ile radochy a jaki ja jestem po nich rozlużniony ... mieśniaki nie sa takie napięte - najchetniej to caly dzionek mógłbym przeleżeć w wannie;-)Takze Kochani zmykam spac
ach : Juz jutro kolejne piękne rzeczy trafia na kiermaszyk a wiec zachecam Was do odwiedzenia go wieczorkiem:
https://www.facebook.com/events/502353989908806/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz