Plażowanko ;-)
Cześć Kochani ;-)
Oj ile się dzieje- nie miałem nawet czasu opowiedzieć Wam co się u mnie działo ;-) Tyle atrakcji przez cały dzionek że wieczorkiem tylko lulu do łóżeczka i do rana spanko ;-) Jeszcze nad rankiem mi coś biega po gardełku i kaszle ale z każdym dzionkiem jest lepiej ;-)
Rankiem zaraz po śniadanku spakowaliśmy swoje manatki i na plaże sie wylegiwać -ja oczywiście drzymanko a potem zabawa w paseczku ;-)
Moje okularki są bardzo przydatne- dość że jestem w nich mega przystojniakiem to oczka nie bolą od słoneczka;-)
Po obiadku i z pełnym brzusiem znowu plaża- a jak .... trzeba wykorzystać promyczki słoneczka ..... haha nawet opaliłem się na buzi-wkońcu ;-)
Musze Wam jednak pochwalić się foteczkami ..... moczyłem nóżki w morzu po raz kolejny ;-) Oj jak przyjemnie było i wesoło ...woda cieplutka-cieplejsza niż czasem w kraniku ;-)
Z mamcią pare foteczek - ale najlepsze to zdjęcie - Antoś na drugim planie staje na głowie -jaki on wysporowany ;-)
Z mamcią pare foteczek - ale najlepsze to zdjęcie - Antoś na drugim planie staje na głowie -jaki on wysporowany ;-)
Wieczorkiem mamcia uciekła mi i tatusiowi z pokoiku - rano się dowiedziałem że pojechała z ciocią Kasią na plaże. Kobitki troszke się spóznily ale i tak foteczki piękne im wyszły ;-) Teraz uciekam bo kolejne atrakcje na mnie czekają -buziaki w nosalki pa ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz