Choroba;-(
Witajcie ;-) Przepraszam że do Was sie wczoraj nie odezwałem ale niestety sie znowu rozchorowałem i to dość poważnie - zapalenie krtani .... od ranka byłem bardzo śpiący i mamcia już coś wyczuła ze juz wirusiki się zaczynają plątać po moim ciałku ...mimo magicznego dymku jak i lekarstewek po obiadku rozłożyla mnie choroba ...już na ostatnie ćwiczonka do Wujcia Tomka się nie załapałem ...tatulek przyjechał i od razu do domku .... już nie duzó brakowało a musiałbym wylądować w szpitalku jednak domek to domek i po dobranoce uspokoiło sie ...byłem taki zmęczony że usnąłem tatulkowi na rączkach i obudziłęm sie rankiem u rodziców w łózeczku ;-) Teraz męczy mnie dodatkowo katarek i gorączka ale walcze z tymi małymi paskudztwamiBuziaki dla Was wszystkich w nosalki ;-) a oto foteczka z wczorajszych cwiczonek z samego rana gdy mialem jeszcze humorek ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz