KONIEC
witajcie po cięzkim dzionku a raczej wesołym bo dziś od rana spędzałem dzionek u babci Dziuni i cioci Ewy ..haha z Gadami wyszalałem sie bardzo bo mamcia z wujkami i ciociami cięzko pracowala na agro promocji ...efekty dwu dniowej pracy są wspaniałe - 4570 zł trafia na moje konto w fundacji Prawie mamcia wróciła z pustymi skrzyneczkami wszystko zostało sprzedane;-) ...Dziekuje wszystkim którzy zakupili bibelotki i wrzucili do puszeczki kasiorke;-) Chce podziekować takze tym wspaniałym ludzia (cześć z nich na fotecze) ktorzy swój wolny czas poświecili dla mnie -JESTEŚCIE WIELCY Fajnych mam tych przyjaciół - na nich zawsze można liczyć; -) jeszcze na koncie dzionku odwiedzili mnie;-)
Teraz zmykamy z mamcia spać bo czas na regeneracje sił Dobrej nocki zyczymy
buziaki w nosalki pa;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz