Cześć....Witajcie po dłuższej przerwie....co tam Wam dużo opowiadać ...nudno w domciu bez Tatulka..troszke sie smucimy z mamcia ...no bo z tatulkiem tak fajowo ... w trójke zawsze wesoło ... siedzimy w domku bo pogoda zakręcona ..to pada deszczyk ,to słoneczko świeci... Jedna nocka to nam takiego stracha narobiła że hoho .... śpie ( oczywiście z mamusią) a tu nagłe buch ...jak cos uderzyło to tak się przestraszyłem że pół godzinki mamcia mnie nie mogła uspokoić ...no mówie Wam...jak żyje takiej imprezy w niebie nie widzialem-dośc że głośno to te światełka a raczej pioruny biegające po niebie ;-"( Nawet babcia przyszła do mnie ;-(
Dziś był dzień nauki raczkowania bo znowu kózki w nosie mi biegaja i w gardełku coś gila ...ale magiczny dymek pomaga ;-)
Zmykam do łóżeczka spać.... wygrzewać wirusiki także buziaki w nosalki pa ;-)
Rankiem okazało się że jakaś wichura rozszalała się niedaleko =...na szczęscie nas omineła.... ĆwIczonka z wujciem Michałem coraz ciekawsze ale i coraz trudniejsze ...trzeba powoli włązić na drabinke trudności zyciowych i zdobywać coraz to nowsze umiejętności ;-) Mamcia nie daje mi wolnego ićwiczymy codziennie ...dziś pierwszy dzionek odpoczynku był i mega lenistwa ale ponoć jutro od nowa praca nas czeka... dla tych tulasków i buziaków i nosalka po ćwiczonkach jednak WARTO ;-) Dziękuje Wam za każde miłe słowa i gratulacje po opublikowaniu filmiku z zabawami z babcią ...FAJNI jesteście ...wiecie ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz