Ćwiczonka
Witajcie;-)Kolejny pracowity dzionek zaliczony od rana ćwiczonka z wujciem Michałem hihi i śmiszna minka dla Was ...dzis więcej nauki siedzenia...oj jakie to trudne...mówie Wam no.... trzeba główke trzymać ale to dopiero początek...potem brzusio wciągnąć i napiąć co niektóre mięśniaki do tego rączki żeby coś tam kombinowały i jeszcze nóżki ...nie spinać do srodka i opierać sie na stópkach...i weż to wszystko ogarnij w jednym momencie....Ufffff ....Czasem wychodzi lepiej czasem mniej lepiej ale najważniejsze -STARAM SIE Zapomniałbym się Wam pochwalić wspaniałe wiadomością -Spałem cała nocke w swoim łózeczku i to na dodatek troszke zaspałem ....musieliśmy z mamcia i tatulkiem nadrabiać póżniej straty.... w nocy znowu Aniołki imprezowały no i piorunki z nieba śmigały ale mi to nawet nie przeszkodziło w chrapcianiu Dzionek przeleciał szybciutko że nawet zapomnialem o drzenmce dla tego zmykam spać bo i tak już bardzo póżno...buziaki w nosalki papa;-)
No i o kiermaszu prosze pamietac ...może komuś coś wpdnie w oko ;-)https://www.facebook.com/events/502353989908806/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz