słoneczko ;-)
Wyprawa do babci to była świetna przygoda- tyle listeczków,trwaki i te ptaszki co tak ślicznie śpiewaja;-) Spotkałem ciocie która ostatni raz widziałem o ho ho 3 i pół paluszka lat temu ...była w szpitalku wtedy jak wrociliśmy z tym rotawiruskiem z Prokocimia .... Tak to dawno było a ciocia nic sie nie zmieniła ;-) Dzionek u Babci szybko minał na zabawie z Gadami no i tzrba bylo zbierać sie do domciu ;-) Dziś uczyłem się latać na helikopterze i było masowanko ;-) Oj jak miluśnie się zrobiło ;-) Szybki prysznic ,kolacja i zmykam soać bo rano do szkoły na zajęcia do Cioci Gosi ;-) jak zawsze na zakończenie buziaki wiecie w co ;-) pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz