13 styczeń


Rozpoczął się wkońcu upragniony łikendzik kiedy to można rano poleniuchiwac w łóżku i poprostu nic nie robić

Dziś z samego ranka wygibaski z Wujciem Pawłem, potem z ciocia Marysia a w międzyczasie tatulek wraz z pomocnikami (Wujo Marcin i Wujo Jurek Dzięki za pomoc) załadowali cały samochodzik nakrętkami które właśnie od Was otrzymałem:-)
1900 kg a więc 1900 zł trafia na moje subkonto w Fundacji DZIĘKUJĘ za każdą sztukę nakręteczki
Dla ciekwawostki to około 80 000 sztuk nakrętek!!!
Jutro dzień leniuchowana


Buziaki w nosalki pa
Te moje oczyska paczyska



Brak komentarzy:
Prześlij komentarz