16 styczeń
Cześć Kochani❤❤Przepraszam że w łikendzik się nie odzywałem ale leniuchowanie na całego było 😊😊
Wczoraj była akcja Wuja Jurka - WOŚP 😊
I ja dołozyłem do tej pięknej idei malutka pomoc bo do końca życia będę wdzięczny że sprzęt WOŚP-u pomógł mi uratowac moje zycie...
Do tej pory nie raz nie dwa a nawet i nie trzy razy w każdym szpitalu widziałem czerwone serduszka na sprzęcie z którego nie tylko ja ale i inne dzieci korzystały...
Zawsze Wujo możesz na mnie liczyć a jeżeli się uda to i ja w przyszłym roku będę ściągać z puszeczka:-)
Dziś z samego rana wyprawa na badanka które muszę mieć na operację za tydzień..
Ach już się wszystkim nerwy włączają ale mam nadzieję że jakoś to przetrwamy...
16 ząbulków będzie wyrwane jednak trzeba zrobić miejsce na kolejne nowiutkie ząbulki które już wychodzić chcą:-)
Oby tylko narkoza nie przyniosła znowu drgań rączek ...
Wygibaski z Wujciem oczywiście były i jak zawsze z mega uśmiechem:-)
A teraz uciekam spać bo jutro znowu rano pobudka ..
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz