2 styczeń
To ja ...Maruda smerf w smerfowej pościeli :-)
Mikołaj trafił z prezentem 😊😊
Ale za to jaki będzie tatuś zdziwiony że ja na jego " miejscowce" jestem i nie dam się wygonic z niej:-)
Już nie pamiętam kiedy przespałem cała nockę w swoim łóżku bo nie ma to jak mieć rodziców obok siebie i czuć się taki bezpieczny...
Dziś rozpocząłem tydzień pracy...
Ciężko wrócić na normalny tryb pracy ale powolutku dam radę :-)
Sa też wieści ...
Sypie śnieg więc może jutro uda się poszlifowac na saneczkach ( wkoncu)
Uciekam chrapciac...
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz