9 maj
Witajcie :-)
Walczę nadal jednak walizka nadal spakowana gdy przyjdzie konieczność pilnego wyjazdu do szpitala...
O 2 w nocy gorączka znowu przyszła ale mamcia ja szybko przegoniła...
Jedzonko zjadam...
Dzionek ok a nawet i brykanko mi się włączylo jednak o 18 znowu franca przyszła a w jej towarzystwie kaszel..
Kaszel krtaniowy..
Poszły w ruch dodatkowe leki i...
O 20.30 udało się wszystko uspokoic i wkońcu zasnąć...
Oby tylko obyło się bez kolejnego ataku kaszlu...
Trzymajcie kciuki za moją walkę...
Buziaki w nosalki pa
Walczę nadal jednak walizka nadal spakowana gdy przyjdzie konieczność pilnego wyjazdu do szpitala...
O 2 w nocy gorączka znowu przyszła ale mamcia ja szybko przegoniła...
Jedzonko zjadam...
Dzionek ok a nawet i brykanko mi się włączylo jednak o 18 znowu franca przyszła a w jej towarzystwie kaszel..
Kaszel krtaniowy..
Poszły w ruch dodatkowe leki i...
O 20.30 udało się wszystko uspokoic i wkońcu zasnąć...
Oby tylko obyło się bez kolejnego ataku kaszlu...
Trzymajcie kciuki za moją walkę...
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz