22 styczeń
PROSZE PRZECZYTAJCIE DO KONCA I UDOSTEPNIAJCIE mam mam mam
mam swoje własne osobiste łóżeczko w którym mogę wkoncu oglądać świat z innej perspektywy jak widoki sufitu....
mega radość ale i mega zadowolenie bo teraz to ja widzę cały świat...
nie potrzeba już dodatkowych klinow poduszek ,wystarczy nacisnąć guziczek i tu czy tam się podnosi a ja jak ksieciunio "siedze" na moim tronie...
wczoraj to nawet częściowe wygibaski na nim były. ..
razem ze mną zamieszkali tam moi kumple i te bestie dzisiaj wpadły na pomysł aby wybrać się na spacer... pierwsza żyrafa wyskoczyła przez barierki z moją pomocną nóżka,michor uciekł druga strona a ja... mnie mama przyłapala na ucieczce choć już jedną nogą byłem w drodze
taki ze mnie urwis; -)
po raz kolejny chce Wam podziękować bo to dzięki Waszemu wsparciu w postaci 1% mogę od dziś spędzać czas w tym fajowy łóżeczku które będzie mi służyć kolejne lata; -)
pamiętajcie w tym roku również o mnie przy rozliczeniu bo niestety jestem coraz większy i coraz więcej potrzebuje sprzętów, środków higienicznych ,odzywek,rehabilitacji aby funkcjonować choc bez bólu i robić malutkie sukcesy
wystarczy wpisać
KRS 0000037904
CEL SZCZEGÓŁOWY :13512 NOSAL KACPER ANTONII
i zaznaczyć krzyżyk "wyrażam zgode"
no i Gotowe; -)
zachęcajcie swoich znajomych i najbliższych
-6 lat walcze z mpd
-6 lat walcze z epilepsja lekoodporna
-6 lat walcze z małogłowiem
-6 lat walcze z infekcjami
-6 lat walcze o namiastkę dzieciństwa
-6 lat walcze I BĘDĘ WALCZYŁ
będę walczyl aby wkoncu powiedzieć MAMA i samodzielnie usiąść a może zrobić pierwszy krok ...
Będę walczyl aby pokazać tym którzy mnie skrzywdzili że jestem fajnym gościem który nie poddaje się nigdy...
nie poddam się jak moi rodzice którzy walczą razem ze mną o przyszłość z nadzieją...
Wasz 1% to 100% nadzieji buziaki w nosalki
a oto zdjęcie jak zmieniłem się w ciągu ponad 5 lat; -)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz