29 styczeń
hejo hejoprzepraszam że tak mało Was odwiedzam ale mamcia z tatusiem ogarniaja całą biurokracje jak to w nowym roku bywa...
we wtorek wyjeżdżam do Prokocimia na oddział do szpitala na 3 dniowe badania a dokładnie gastroskopie...
rodzice już się martwia bo wiecie jak to jest przy narkozie i przy mojej paskudnej padaczke... ale ja wiem ze trzeba być pozytywnie nastawionym i będzie wszytsko ok
pozytywne myślenie to podstawa
niby ferie ale ja ciężko pracuje i popatrzcie jak zaczynam wiedzieć po co mam swoje raczkule i że one do czegoś służą; -)
jest radość jak mi się coś udaje a jeszcze ta radość wszystkich -bezcenna ...
dla tych chwil wartości się starać i pokazywać że jestem dzielnym facetem
uciekam chrapiac buziaki dla Was w nosalki pa