23 maj
Witajcie po bardzo bardzo ciężkiej nocy...
Niestety gorączka okropnie szalała aż tak ze pojawiły się drgawki - nigdy tak nie było!!
W ruch poszly chłodne okłady i dodatkowe leki ...
Udało sie wkoncu zapanować nad organizmem...
O 4 znowu gorączka ale już na "spokojnie" ...
Pilnował mnie pulsus wiec bylo bezpiecznie...
Dziś zalała mnie ogromna ilość flegmuli z którą dodatkowo trzeba walczyc...
Ciężkie godziny przed mną...
Trzymajcie kciuki
Buziaki w nosalki pa
No cóż ..
Walczę caly dzien ale niestety jestem na przegranej drodze...
Jest ciężko ...
Bardzo ciężko ..
Gorączka sie utrzymuje na poziomie 38 a nawet 39 stopni...
Spada do poziomu 37 po podaniu leków ...
Jutro pewno czeka mnie wizyta u Pani doktor jeżeli nadal nie będzie znaczącej poprawy ...
Panuje jakis wirus i może i to mnie dorwało bo po bandziorku tez coś biega ...
Zmęczony tym wszystkim juz jestem ...
Zero uśmiechu...
Choć apetyt w miarę ok ...
Ciepło się zrobiło i tak mnie rozłożyło a zima minęła w miarę ..
No cóż...
Na pewne rzeczy nie mam wpływu...
Trzymajcie kciuki aby nie skończyło się to wszytko szpitalem...
Buziaki w nosalki pa
Niestety gorączka okropnie szalała aż tak ze pojawiły się drgawki - nigdy tak nie było!!
W ruch poszly chłodne okłady i dodatkowe leki ...
Udało sie wkoncu zapanować nad organizmem...
O 4 znowu gorączka ale już na "spokojnie" ...
Pilnował mnie pulsus wiec bylo bezpiecznie...
Dziś zalała mnie ogromna ilość flegmuli z którą dodatkowo trzeba walczyc...
Ciężkie godziny przed mną...
Trzymajcie kciuki
Buziaki w nosalki pa
No cóż ..
Walczę caly dzien ale niestety jestem na przegranej drodze...
Jest ciężko ...
Bardzo ciężko ..
Gorączka sie utrzymuje na poziomie 38 a nawet 39 stopni...
Spada do poziomu 37 po podaniu leków ...
Jutro pewno czeka mnie wizyta u Pani doktor jeżeli nadal nie będzie znaczącej poprawy ...
Panuje jakis wirus i może i to mnie dorwało bo po bandziorku tez coś biega ...
Zmęczony tym wszystkim juz jestem ...
Zero uśmiechu...
Choć apetyt w miarę ok ...
Ciepło się zrobiło i tak mnie rozłożyło a zima minęła w miarę ..
No cóż...
Na pewne rzeczy nie mam wpływu...
Trzymajcie kciuki aby nie skończyło się to wszytko szpitalem...
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz