7 pazdziernik
witajciena początku Was przepraszam że ostatnimi dniami mało co się do Was odzywam jednak załatwienia dają wszystkim w kość i notoryczny brak czasu....
od rana cwiczonka z Wujciami potem obiadek drzemka, zabawy i spacerki no i tak cały dzień mija ....
dziś mam swoje święto a raczej moja choroba ma swoje święto.... Dziś światowy dzień mózgowej porażenia dziececego.... na całym świecie jest bardzo ale to bardzo dużo takich osób jak ja dotkniętych ta okropna choroba.... są różne rodzaje-lekkie średnie i ciężkie... ja niestety kwalifikuje się do tej ostatniej grupy ale mimo to jestem bardzo wesołym facetem który
kocha i che być kochanym
uśmiecha się i chce aby świat się uśmiechał
rozumie i chce być rozumianym
mimo swojej niepełnosprawności i ogromnych barier do pokonania chce żyć jak każde inne zdrowe dziecko tylko moje ciałko nie chce mnie słuchać ... będę nadal walczył jak walczą inne dzieciaki bo tylko ciężka praca mogę osiągnąć w życiu choć tyci tyci samodzielności
a teraz uciekam chrapiac buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz