40 stopni
Tyle właśnie w nocy miałem gorączki .... ale od początku ....Juz w poprzedniej nocy coś mnue brało , byłam niespokojny ,nic mi nie pasowało i pojawiła się gorączka ale dzionek minął w miarę .... zaczęło się koło godziny 15 goraczka ale tatulek szybko wyciągnął broń na nią i spadła .... najgorsze zaczęło się koło północy ... mamcia chciała mi zrobić fotkę dla Was i coś ja zaniepokoilo. .termometr w rękę i szok 40 stopni wiec szybka akcja chodzenia ale niestety pojawiły się jeszcze paskudne drgawki.. . No kurczaczek kiedy ja będę zdrowy !!!??? Ale najważniejsze do rana przestałem w łóżeczku jednak do Prokocimia nie było szans pojechać ...jutro mamcia ma umawiać nowy termin ...
To chyba przez ząbki bo juz 2 na dole widać a u góry kolejne się pchają na wymianę z mleczkami. ...
Teraz po lekarstwkach uciekam spać a dla Was buziaki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz