1 grudnia
a kuku...
gdzie się schowalem ???
takie psikusy rodzicom funduje
od poniedziałku kolejne aminki rozpoczęte ....
jeszcze troszkę trzeba poczekać na ich 100% efekty
ćwiczę dzielnie każdego dnia z Wujciami....
jutro jadę na wycieczkę do teatrzyku a potem ponoć Mikołaj ma mnie odwiedzić tylko czy ja zasluzylem? z tego co wiem to On wszystko wie i wszystko widzi więc myślę że oceni moje zachowanie na zasługujące na niespodziankę...
ja to tylko chciałbym być zdrowy ale niestety, tego to nie da się tak podarować więc pozostają tylko wygibaski aby móc coraz lepiej funkcjonować...
co do szkoły...
zastanawiaja się niektórzy dlaczego jej brak....
kłopoty kłopoty w skrócie mówiąc....
czekamy na odpowiedź urzędu miasta który wstrzymał mi możliwość uczenia się... ach ta biurokracja...
dobrze uciekam chrapiac pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz