IS
Witam Was serdecznie dzisiejszego pieknego dnia. Wstałem dzisiaj z mamusia po godzinie 9- sam bylem w szoku ze tak swietnie sie spalo ;-)
Pojechalem dzisiaj do mojej babci Dziuni i mojego ulubionego kuzyna Kubusia-widzcie jak on o mnie dba....tuli mnie a nawet uczy mówic. Chce mnie nauczyc slowa mama ale mi wychodzi jak na razie tylko "ejj" jednak mowie Wam.....juz 3 razy udalo mi sie powiedziec amama wiec i czas przyjdzie na mama ;-) Uczy mnie tez raczkowac-pokazuje jak mam raczki układac,jak nogami ruszac i jak glówke podnosic-sprzydaj by mi sie taki Kubus w domku ;-)
Najlepsze jednak zaczeło sie jak wrociłem do domku ;-) Rehabilitacja-Integracja Sensoryczna...wiecie ona mi pomaga odczuwac swiat tak jak biegajace zdrowe dziecko...odczuwam takie wraażenia by wkońcu moglem ich pózniej używac w dzialaniu...pokaże jak to wyglada u mnie w domku-Nauczył moja mamusie tego Pan Marek Stanek za co musze mu podziekowac bo uwiebiam IS ;-)
A wiec na pocztku huśtam sie na takiej specjlnej hustawce na plecach i na brzuszku-do przodu ,do tylu na boki i nawet wkolo sie krecimy....oczywiscie mi sie najbardziej to podoba
Potem schodzimy pięterko nizej -czyli na podloge na ktorym czekaja kolejne atrakcje-oto i one a zaraz Wam wytlumacze do czego słuza ;-)
Zaczynamy od ugniatania piłka-to tylko wyglada tak ale bardzo przyjemne to uczycie-tak jak by mnie ktos sciskal ;-)
Następnie mamusia pędzelkuje mnie pędzlem..tak zwyklym pedzlem do malowania-to tak jak by mnie cos gilgotalo....nastepnie ida w ruch wszystkiego rodzaju "kolczatki" czyli piłeczki z wypustkami konczac na kolejnych uciskach 3 wałkami ;-)
A tak po cwiczeniach próbuje raczkowac-fajnie co? A teraz buziaki w nosalki ;-) dobranoc i do usłyszenia jutro
MAMA: i dla takich chwil warto cwiczyc z Kacperkiem ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz