Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

niedziela, 29 grudnia 2013

Spotkanie z...

Dzis zagoscil u mnie w domku taki Pan w ciemnym urbaniu...no wygadala jak sukienka...juz myslałem ze to batman ( tylko mu maski brakowalo) a mamusia mi powiedziala ze to Ksiadz. Ale sie smialem sam z siebie ze nie poznalem ksiedza jednak nie widzialem nigdy zadnego w czapce i to mnie zmylilo. Niestety.....nie mam zdjec bo zepsuł nam sie aparat i chyba beda rodzicie musieli kupic jakis nowy....bez niego ani rusz nigdzie, tym bardziej ,ze tyle rzeczy u mnie sie ostatnio dzieje. Fajny ten ksiadz byl-bardzo wypytywał sie o mnie.....na przywitanie usłyszalem "a to ten Kacperek" ministranci tez mnie poznali ;-) Milo bylo uslyszec od nich ze zbieraja dla mnie nakretki  ;-) 
Popoludniu uczylem sie jesc mleczna kanapke-trudno bylo ale musze sie pochwalic-udalo mi sie ;-)
Takie to zdjecie nie najlepszej jakosci bo to fotka z telefonu jednak chcialem Wam pokazac jak wygladam po kazdej nauce jedzenia czegos nowego;-) musicie jednak przyznac ze nawet w upapraniu wygladam cudownie. 
Ciesze sie bo najprawdopodobniej jutro przyjedzie wkoncu moj tatus kochany ;-) 
Uciekam spac bo po dzisiejszej nocy jestem bardzo spiacy....mama i ja nie spalem do 2 w nocy.....nawet tatus dzowni do nas ze tez nie moze spac . Jak zwykle buziaki w  nosalki ;-) Dobranoc 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz