Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

sobota, 31 maja 2014

Wakacje ;-)

Hejka Kochani ;-)
Przepraszam że dopiero dzisiaj się odzywam ale zmęczenie nas wczoraj zmogło i poszliśmy chrapciać bardzo wcześnie ;-)
Co tu się nie dzieje ;-)
Słoneczko świeci ,mały wiaterek powiewa ale jest po prostu pięknie ;-)Musze się pochwalić Wam foteczkami ;-)
Trasa dłużyła się w nieskończoność ale wkońcu dojechaliśmy ..... przywitały nas chmurki jednak po wypakowaniu wyszło słoneczko ;-) A dziś masa atrakcji - śniadanko ,pakowanko i w drogę ...wjazd z ciocią Kasią i Emilką samochodzikiem do Gdańska ....jak tam pięknie jest ...ludziska mowie Wam ci co nie byli niech żałuja ;-) 
Pierwsze odwiedziliśmy miejsce w którym mieszkają zwierzątka i to jakieś dziwne bo ja nigdy ich nie widziałem .....długie,grube,wysokie i malutkie ...do wyboru do koloru ;-) Takie leniwe co niektóre spały w promyczkach sloneczka-opalały sobie futerka ...nawet jednemu zwierzatku wyszły plamki na futerku ;-) Szybka drzemka w samochodziku i znowu jazda moim mercedesikiem po takim duuuuży miasteczku -Gdańsk zaliczony choć masa atrakcji została nie odkryta ale i tak  mi się podobało ;-)
Byliśmy nawet w Kościółku gdzie Pani grała na ogromnych organkach-ponoć sa to największe organki w Polsce-oj robia wrażenie .Udało mi pstryknąć foteczke z Moja Ciocią Gosią ;-)Po ciężkim dzionku zmykam spać więc buziaki w nosalki papa  Jutro kolejna relacja pozdrowionka ;-)
A jaka u Was pogoda?



wtorek, 27 maja 2014

jest ;-)

Cześć Witam Was z mega uśmiechem na twarzyczce bo wkońcu mam swojego Tatusia ;-) Nie miałem wczoraj czasu odpalić komputerka i napisać Was jaki jestem szczęśliwy ale dziś nadrabiam straty ;-)
Rankiem to mamcia mnie wyszykowała i wraz z babcia pojechaliśmy do Krakowa do Pani doktor od Aminków-oj jaka mamcia była szczęśliwa gdy Pani doktor tak bardzo mnie chwaliła-nawet ogladała mój filmik jak kombinuje nad przekręcaniem się no i porównywała go ze swoim w jej komputerku;-)  Widzi bardzo ogromną poprawę a najbardziej co jej sie podoba-mój uśmiech i zadowolenie na buzi ;-) Wszystko to dzięki Wam -bo przecież za nakręteczki które zbieracie dla mnie i za koncerciki , rodzice mogą dalej je opłacać ;-) Cieszymy sie wszyscy a Wy... jesteście dumni ze mnie?
Do póżnego wieczorka były z tatulkiem przytulaski i buziaki w nosalki aż wkońcu usneliśmy wszyscy razem ;-) 
Rankiem migulkiem na zajęcia u cioci Gosi a potem malowanko ząbków u Wesołej Cioci i ćwczonka z Wujciem Michałem ;-) 
Już za 2 dzionki jedziemy nad morze -odpoczywać ,ale i ćwiczyć i bawić się i poznawać nowych funfli i ciocie no i może jakiś wujciów ;-) Dzisiaj popłudniu byłem bardzo marudny-za dużo chyba emocji -także zmykam spać buziaki w nosalki  papa 

niedziela, 25 maja 2014

Szczęśliwy ;-)

Taki jestem szczęśliwy-wiecie...mój TATUŚ jedzie już do mnie autobusikiem -ho ho za 20 godzinek będę go mógł wkońcu przytulić i dać buziaka w nosalka;-) oj nie wypuszcze tatusia długo z ramion-może podziele się  nim z mamcia ale to chyba będzie bardzo póżno ;-) 
Czeka mnie jednak wycieczka do Pani doktor do Krakowa -jade na konsultacje odnośnie dalszego leczenia aminkami....szkoda że to akurat jutro jednak jak przyjemnie będzie wracać do domciu wiedząc że tatuś bedzie nas nas w nim czekał ;-) Teraz zmykam buziaki wiecie w co ;-)

sobota, 24 maja 2014

Szeryf ;-)

Hej Dzisiaj byłem szeryfem -brakowało mi tylko pistoleta i kapelusza ;-) Pogoda piękna więc prawie cały dzionek spędziłem na świeżutkim powietrzu  nawet tam deserek jadłem-to chyba był owoc a moze i warzywko ...nie wiem .... pierwszy raz to coś widziaęłem ...miało w sobie pestki i mamcia je wydłubała a ja powolutku próbowałem zjeść to cudo. Dużo soczku w sobie ma i jesc czerwone  nazywa sie Arbuz -ogromy był ,wielgachny i smaczniutki ;-)
Po obiadku tak sie mi przysneło na prawie godzinke-chyba rekordziĸ ;-)
Mam wkońcu opaloną buzie-już nie wyglądam jak Syn piekarza ;-)
Jutro mają mnie odwiedzic jacyś goście-mama mi nie chce powiedzieć kto to więć czekam z niecierpliwością na niespodzianke ;-) A teraz zmykam spac bo jeszcze ponoć mnie fryzjer szukał po domku ;-) Na dniach napewno mnie dorwie ;-)Buziaki w nosalki pa

piątek, 23 maja 2014

Piąteczek i łikendzik;-)
Cześć znajomi ;-)
Wkońcu doczekałem się łikendziku ;-)
Oj cięzki tydzień za nami ,tyle biegania ,załatwiania i do tego to słoneczko.... budzi od rana potem grzeje jak duzy kaloryfer i nie daje nawet pomyśleć o spaniu ...haha już nie jestem taki miekki żeby spać w dzień ...czasem się jeszcze zdaży ale jako Duży facet już to wyjątki ;-) Wczoraj to cały dzień tylko ćwiczonka i ćwiczonka ,następni wizyta u babci a po powrocie do domku ....mamcia zaczeła biegać dzwonic bo okazało się że wygrala bilecik na koncert "Piersi" Ja zostałem z babcia-wydałem mamci pozwolenie i zwolnienie z obowiązków no i kobitka pojechała z wujkiem Świstakiem .... haha ona już miala w głowie cwany plan ...co niektórzy juz pewnie się domyślają o co chodzi...tak tak  koncercik dla mnie no i już wstępna zgoda Zespołu jest na to aby wystapili...trzeba tylko szczegóły ustalić i będzie sie działo ;-)
Dzisiaj odpoczywanko po ćwiczonkach z wujciem na polku i opalanko ..... zapomniałem nawet o drzemce więc jako że już po koalcji zmykam spać ...buziaki w ...a dzisiaj niech beda w policzki ;-) do jutra udanej nocki pa

zaległosci:

ŚRODA;-)


Zdjęcie: witojcie ;-)
Oj jo joj co to sie dzieje...nie uwierzycie ale chyba lato przyszło;-) Cały dzionek dziś spedziłem na polu czy tam na dworku jak kto woli ;-) Wujcio Jurek wyreanimował naszego trupka samochodzik więc mamcia zalatwiala zaległości a ja.....czas z babcia i dziadzia;-) Mogłem poszaleć po swojemu....byłem na spacerku i te zwiedzanie światu z babci rączek-uwielbiam ;-) Dzisiaj odwiedziła nas ciocia Aga z Wujciem i Dziewczynami natomiast wczoraj  ciocia Kasia -moje paczyska odmówiły posłuszeństwa mi ...gość mnie odwiedzia a ja.... ziewanko i co ....trzeba było ukąpać się no i do spanka;-) Jutro mamy z mamcia zakręcony dzionek-bedzie Wam co opowiadac a teraz zmykam ... przez te atrakcje zapomniałem o drzemce Buziaki w Nosalki;-)
Acha Wujciu JUrku-DZIEKUE za naprawe samochodziku i zapraszam na kawcie za to ;-) Jestes Fajowy-wiesz ;-) Buziaki w nosalki dla wszystkich ;-)witojcie
Oj jo joj co to sie dzieje...nie uwierzycie ale chyba lato przyszło;-) Cały dzionek dziś spedziłem na polu czy tam na dworku jak kto woli Wujcio Jurek wyreanimował naszego trupka samochodzik więc mamcia zalatwiala zaległości a ja.....czas z babcia i dziadzia;-) Mogłem poszaleć po swojemu....byłem na spacerku i te zwiedzanie światu z babci rączek-uwielbiam Dzisiaj odwiedziła nas ciocia Aga z Wujciem i Dziewczynami natomiast wczoraj ciocia Kasia -moje paczyska odmówiły posłuszeństwa mi ...gość mnie odwiedzia a ja.... ziewanko i co ....trzeba było ukąpać się no i do spanka;-) Jutro mamy z mamcia zakręcony dzionek-bedzie Wam co opowiadac a teraz zmykam ... przez te atrakcje zapomniałem o drzemce Buziaki w Nosalki;-)
Acha Wujciu JUrku-DZIEKUE za naprawe samochodziku i zapraszam na kawcie za to Jestes Fajowy-wiesz Buziaki w nosalki dla wszystkich

poniedziałek, 19 maja 2014

słoneczko ;-)

Heloł moi Kochani ;-)
Oj jak nie moge spać w nocy ...już nie mogę się doczekać chyba tatusia ...budze się i sam nie wiem co bym chciał ;-( Rankiem wstaje razem z Frankiem i budzimy mamcie ..szkoda marnować dzionek jak słoneczko gilgota nas po buzi swoimi promyczkami ;-) Po śniadanku dowiedziałem się o niespodziance jaką przygotowała mi mamcia - wyprawe mercedesem do babci ...już nie mogłem się doczekać długaśnego spacerku;-) Wujcio Michał jak zawsze punktualnie -ćwiczonka zabawa i zacięte dyskusje z mamcia...oj jak ci dorośli mają dużo do opowiadania ...szkoda że ja nie potrafie mówić ale jak się kiedyś naucze to też tak będę gadał i gadał ...odziedziczyłem to po mamci;-) Już coraz lepeij mi wychodzi pyskowanie i rozmowy po "swojemu"więc wkońcu przyjdzie czas ;-)



Wyprawa do babci to była świetna przygoda- tyle listeczków,trwaki i te ptaszki co tak ślicznie śpiewaja;-) Spotkałem ciocie która ostatni raz widziałem o ho ho 3 i pół paluszka lat temu ...była w szpitalku wtedy jak wrociliśmy z tym rotawiruskiem z Prokocimia .... Tak to dawno było a ciocia nic sie nie zmieniła ;-) Dzionek u Babci szybko minał na zabawie z Gadami  no i tzrba bylo zbierać sie do domciu ;-) Dziś uczyłem się latać na helikopterze i było masowanko ;-) Oj jak miluśnie się zrobiło ;-) Szybki prysznic ,kolacja i zmykam soać bo rano do szkoły na zajęcia do Cioci Gosi ;-) jak zawsze na zakończenie buziaki wiecie w co ;-) pa

niedziela, 18 maja 2014

Badanko i zbióreczka;-)

Cześć wszystkim ;-)
Witam Was wkońcu w piękny dzionek ze słoneczkiem i z uśmiechem na Twarzyczce ;-) W piąteczek miałem badanko....mimo że mamcia mnie wybudziła w nocy nie usnąłem i nici wyszły z mojego starania się....niestety czeka mnie jeszcze jedno...ale ja tam sie go nie boje....nie boli a nawet i wesoło było ;-) w drodze powrotnej też byłem twardy i nie zasnąłem-dopiero zrobiłem sobie drzemcie 5 minutową całkiem popołudniu -Wujcu Jurku-Dziękuje że z nami pojechałeś;-) 
Sobota to nudasy ....mamcie dopadło jakieś choróbstwo i chciałem być grzeczniutki żeby kobitka sobie odpoczeła;-) 
Wczoraj przyjechała do  mnie taka ogromna paczusia - to puszeczki do zbiórki pieniażków dla mnie w sklepikach na terenie prawie połowy kraju;-) oj jak się cieszę,może uda się uzbierać pieniążki na rehabilitacje i na aminki bo coś zbióreczka na "sie pomaga" zatrzymała się....aminki musze brać bez przerwy no i do tego dochodza ćwiczona z wujciem ...dużo tego na miesiąc ale moi kochani rodzice i najbliżsi staraja się aby na wszystko były pieniążki....że to nie mogą te rzeczy być za darmo, żeby nie trzeba było się martwić czy na wszystko wystarczy ;-( wiem że dzięki Wam mam szanse na dalsze leczenie ...bez Was i bez Waszego wsparcia było by cięzko...może kiedyś uda się mi powiedzieć moimi ustami "DZIEKUJE" a teraz mogę Wam to przekazać przez mamcie ;-) 2 dni mamcia z pomoca wujka Świstaka oklejała  je moimi zdjęciami i moją historia żeby każdy mógł mnie poznać ;-) 
haha już licze na paluszkach rączek kiedy  tatuś wróci i zostało 9 paluszków ;-) a potem wiecie  WAKACJE ;-)  już szykuje się ,powoli trzeba mysleć co zabrać no ale  i tak mamcia z tatusiem mnie spakują;-) haha wiecie ....ja mam ludzi od tego;-) już nie moge sie  doczekać rybki i tych ciasteczek ze śmietanka i owocami-godry ,gobzy o gofry sie nazywaja;-) Jutro kolejny dzień bez wyprawy -ale beda ćwiczonka z macia i wujciem...teraz zmykam do wanny na kąpanko i do łóżeczka ...w nocy długo z mamcia się bawiłem no i teraz zmęczonko daje znać....życze Wam spokojnej nocki ...buziaki w nosalki papapa;-)

czwartek, 15 maja 2014

mega zaległości ;-)

Cześć Kochani ...aż wstyd się przyznać ale to najdłuższa moja nieobecność ... no ale wiecie taka pogoda że wieczorkami zamykamy oczka z mamcia i spanko ;-)
Poniedziałek to odpoczywanko w domciu bo pogoda do niczego nie nastrajała a brak samochodziku tez swoje daje nam odczuć;-( Humorek potrafi poprawić Wujcio Michał ;-)
Wtoreczek to wizyta  u cioci Gosi -pogaduchy na temat wyjazdu na turnusik bo to już tuż tuż ;-) 
Środa to ćwiczonka u cioci Renaty a potem z wujciem Michałem,po południu odwiedziła mnie ciocia Renata z mega ogromną niespodzianka... Elmo.... no mam teraz nowego funfla Elmo z którym sobie śpie w moim łóżeczku a nawet bawie się i gadam tak po swojemu ;-) hehe jak się cieszę -Dziękuje ci ciociu za sprawienie mi  ogromnej radości i uśmiechu na twarzyczce ;-)Troszke w dzień mi coś nie pasowało ...czasem popłakiwałem ale u mamci na rączkach mi szybciutko przechodzi....wiecie bo ja to tak troszke gram aktorka... jak zaczne marudzić, robić smutne minki i patrzeć litościowymi oczami to serdusio mami tyka i fiu..jestem na rączkach a przecież tam najlepiej ;-)
 A dzisiaj ...po wizycie u cioci Teresy i cwiczonkach z wujciem nudy....mamcia sie rozchorowała ...po gardełku bidulke coś gryzie i tak jej raz ciepło a raz zimno ...postanowiłem być grzeczny żeby sobie odpoczeła... zmykam spać bo ponoc czeka mnie pobudka o 3 w nocy;-( jutro na badanko EEG wiec trzymajcie kciuki żeby wszystko sie udalo i wynik byl lepszy..
Acha wiecie co...tak bardzo pada deszczyk za oknem że nawet nasz potoczek płynie taki duży a już dochodza słuchy że ta mała rzeczka nad która chodze na spacerki u babci wylazła ze swojego korytka i straszy ludzi ;-( oj wy bidulki-trzymam kciuki żeby przestał już padać ten deszczyk i aby sie uspokoiło ..życze Wam spokojnej nocy a deszczykowi mowie a kysz......Dobranoc buziaki w nosalki



niedziela, 11 maja 2014

niedzielne leniuchowanie;-)

Cześć Kochani ;-)
Co to za dzionek dzisiaj był ;-) Rankiem wystroiłem się z mamcią i chcieliśmy jechać do kościółka ale tak mnie wzieło w samochodziku na śpiewanie....... że książulka bym zaśpiewał więc odwiedziliśmy ciocie a potem do babci na obiadek ;-) Taki czerwoniutki dojechałem do celu że rozebrały mnie kobitki do bluzeczki i majteczek ;-) haha jak miło było poszaleć prawie na golasika ;-) Wiki oczywiście się mną opiekowała i zabawiała-fajne te Gady są ;-) Mamcia rozmawiała z Panem Doktorkiem który ma mi zrobić badanko w piątek-kiedyś jak bylem malutki (bo teraz to już jestem przecież dorosły ;-) ) to miałem już je robione .....teraz znowu mnie ono czeka..... nie boli więc nie obawiam się  ....takie cosisik ubiera się na główke i ....haha .....najśmieszniejsze że muszę iść w tym spać .....tylko czy jest z czego się śmieć..... mamcia mnie uświadomiła że czeka mnie pobudka o 3 w nocy   ;-( tak... ja mamci nie daje spać to teraz ona mi się odwdzięczy za to;-)  Jesteśmy uziemieni w domku bo samochodzić pojechał na reanimacje....coś znowu się w nim zepsuło i wujo Jurek go będzie naprawiał ;-) Zmykam spać buziaki w nosalki pa ;-)

sobota, 10 maja 2014

spotkanko ;-)

Hej ;-) Jak co dzień witam Was z uśmiechem na buzi bo słoneczko nie pozwala na smutasy ;-) Dzisiaj musze się Wam czymś pochwalić...cała nockę przespałem w swoim łóżeczku..jak mi mamusia rankiem biła brawo za ten nie lada wyczyn ;-) Śniadanko migiem zjadłem...wyszykowała mnie mamcia..nawet tego na głowie mi zrobiła iro coś tam i wyruszyliśmy przed siebie ;-) Początkowo -droga do cioci Agi a tu nagle buch jedziemy dalej ....podjechaliśmy pod taki ogromny domek w którym jest dużo okien i ruszyłem na mamci raczkach po schodach...wchodze do mieszkanka a t ..Ciocia Kasia..haha ale zdziwiłem się -dziekuje mamcia za wspaniała niespodzianke szkoda że tak króciutko no ale póżniej to dopiero przygoda była;-)
Coś znane tereny po raz kolejny i znowu niespodzianka ...tyle znanych cioci i nowych wujciów -spotkanko,które zorganizowała ciocia Renata -Dziękujemy za zaproszenie i za zabawe ;-)  Czas przy wspaniałej atmosferze minął znowu szybciutko no i zebraliśmy nasze graty i ..... jeszcze zachaczyliśmy na obiadek do Babci i do Gadów;-) potem do domciu i odpoczywanko;-) Teraz zmykam spać bo atrakcji masa az czasu na drzemke brakło więc dobrej nocki życze i buziaki w nosalki ;-)

piątek, 9 maja 2014

Baj nakętasy ;-)

Witajcie ;-) Nastał dziś dzionek pożegnania się z nakrętkami które otrzymałem od Was ;-) Wujo Jurek  przyjechał do nas rankiem i dzieki pomocy kolejnego wujcia Jurka (oj ile tych wujków Jurków) i Wieśka załadowali je do samochodziku no i wyruszyly w swoją ostania podróż ;-) Dziękuje za załadunek a Wam za każda sztukę nakręteczki ;-)
Pamiętajcie jednak, że nadal zbieramy nakrętasy -słoneczko świeci coraz mocniej więc i każdy pije to jakiś soczek ,to wode z bombelkami więc pamietajcie o nakreteczce dla Mnie ;-) 

Potem wizyta wujcia Michała-troszke leniuchowałem ale przy końcówce już było w miare;-) Obiadek ,3 minutowa drzemka i niespodzianka ;-) Obwiedzili mnie dzisiaj wujkowi i ciocie. Wujo Marcin chwilke się szykował aby ładnie wyjść na foteczce a ja czekałem cierpliwie ;-) Okazało się że warto bylo-hihi Wujcio wie już jakie zabaweczki lubie. Najwięcej frajdy sprawiła mi jednak jego zabawa z wujem Mariuszem ....tacy duzi a jednak potrafią sie też bawić jak dzieci ;-)
Omawiali poważne sprawy....to o koncerciku były pogaduchy ,to o narętasach a nawet o samochodzikach..... skąd w ich główkach tyle tematów ...mi to tylko zabawa w głowie ale pewnie jak bede taki duży jak dorośli to pare słów też dopowiem ;-) Szkoda że ten czas tak szybciutko mija... trzeba było iść się ukąpać i zmykać do łóżeczka bo jutro mam bardzo interesujące spotkanko;-) Opowiem Wam nie martwice się a teraz ...buziaki wiecie w co i kolorowych snów ;-) 
15 paluszków do powrotu tatusia ;-) 

czwartek, 8 maja 2014

poprawka;-)

Witojcie-dzisiaj witam po naszemu,góralsku;-)
Na wstępie muszę Was przeprosić ..troszkę się pomyliłem...choć to bardzo miła pomyłka ...tatuś wróci za 16 paluszków ...haha oby te dni tak szybciutko mijały jak w mojej  pomyłce ;-) 
Dzisiaj chce Wam przedstawic moja ciocie Renate - to ciocia z którą ćwicze Metoda Vojta ;-) Tak dzisiaj zauważyłem że prawie same kobitki w moim otoczeniu ze mna ćwiczą -i że mają cierpliowosść do mnie;-)z  Wujem Michałem to się rozumie bez słów -jak to facet z facetem ;-)  
Dzisiaj troszke byłem troszke leniuchem bo kobitki mnie tak wymęczyły że tylko odpoczywanko zostało po południu ;-)
Zostałem dzisiaj z babcia...mamcia pojechał  na spotkanie odnośni wyjazdu nad morze...to już tuż tuż ;-) 
mam prosbe do Was ogromniasta
Czy wolicie koncercik w parku strzeleckim czy miasteczku rowerowym-PROSZE WAS O POMOC I O ODPOWEDZ 
POZDRAWIAM buziaki w nosalki i czekam na Wasza pomoc ;-)

środa, 7 maja 2014

oj jo joj ;-)

Cześć i na wstępie przeprasza że się do Was nie odzywałem ...awaria komputerka ;-(

A więc nadrabiam 3 dniowe straty ;-)
Zrobiłem się urwis ...nie śpię w nocy ...brakuje mi tatusia ale już nie długo i będę go wkońcu tulił ...mamcia mówi że zostało tyle dzionków ile mam wszystkich paluszków;-)już dzisiaj jeden paluszek odpadł w nóżki ;-)
Skończyło mi się leniuchowanie.... ciężko wrócić do normalności ....wiecie ćwiczenia,aminki, cwiczonka i wizyty u wujciów i cioć ;-)
Słoneczko coraz mocniej świeci i z przyjemnością wyskakuje na spacerki a wczoraj zrobiłem nawet cioci i wujaszkowi niepodziankę ...pojechałem z babcia no i moim szoferem-mamcia do cioci na kawke ;-)
Wiecie, że wujo Michał mnie ostatnio bardzo chwali...staram się ile wejdzie i coraz więcej frajdy mi sprawiają ćwiczonka z nim ;-)Ale  inne ciocie i wujaszki też mówi że widzą poprawe ;-) Ciesze się bo o to przecież chodzi żeby nauczyć sie jak najwięcej ;-) Dorosłym wydaje się wszystko takie proste a dla mnie przybicie piątki rączką to nie lada wyczyn.... Często słysze że ze mnie taki przystojniak ,że to nie możliwe że jestem chory ale ...rzeczywistość jest inna....
Dziekuje Wam bardzo za odzew odnośnie nakreteczek ...w piątek wujo po nie przyjezdza ;-) Jeżeli ktoś jeszcze ma jakieś zachomikowane to prosze je podrzucić ...już w paru miejscach zbieraj je dla mnie;-)
 Zmykam spać bo jutro do cioci Teresy na masowanko buzi i nauke picia i jedzenia ;-) Buziaki  w nosalki pa

niedziela, 4 maja 2014

laba ;-)

czesc;-)
dzionki uciekaja i łikendzik konczy sie a od jutra......ciezka praca . Miałem zaczac ćwiczyc jednak przez kozy biegajace po moim nosku  dostałe tymczasowe zwolnienie ktore jutro sie konczy. Wkońcu wujcio Michał do mnie przyjedzie bo tak dlugo sie nie widzielismy ze az paluszków brakło mi do liczenia.... Ciesze się ze dzionki mijaja .... jeszcze troszke i moj tatus przyjedzie ..... ale bede go calowal w nosalki... nie wypuszcze go z raczek...bedzie tylko dla mnie ...mamcia musi ustawic sie w kolejeczce;-) spodobalo mi sie ogladanie bajeczek i spiewanie piosenek z jagódkami i krasnoludkami;-) Chce Wam podziekowac za udostepnianie plakaciku na Fb o nakretkach dla mnie-juz pare osob sie zglosilo do mamci ze je podrzuca .... plakacik zobaczylo tak duzo ludków  ok 8i 3 zera (8000) ale ciekawi mnie ile z nich bedzie wrzocac do woreczka nakreteczki? mamka utworzyla wydarzonko gdzie mozna sie zapisac -tam sa informacje gdzie je mozecie tez zostawiac ,bo juz troszke miejsc jest i mam nadzieje ze bedzie ich przybywac;-) a teraz zmykam spac... buzki w noski pa

piątek, 2 maja 2014

Nakrętasy ;-)

Witojcie;-) Dzisiaj troszke po naszemu ...góralsku ;-)
Wczoraj był niezykły dzionek ;-) Wkońcu moja buzie opaliły promyczki słoneczka;-) haha mam takie dwa pucusie czerwone ..już nie jestem blady jak syn młynarza;-) Prawie cały dzionek spędziłem z babcia i kuzyneczkami na spacerkach i zabawie ;-) nie mam foteczek bo aparat zastrajkował..skończyła mu się energia no i musiał poprzytulać się z gniazdkiem i nabrać sił;-) 
Wczoraj ogłosiłem konkursik a raczej dałem Wam wszystkim zadanie;-) 100 udostępnień i zdradze tajemnice dotycząca daty 13 lipca..... jeszcze brakuje 25 ;-) moge tylko powiedzieć że "będzie sie działo"a reszte zdradze po 100 udostepnieniu plakaciku ;-) Dziekuje cioci Renii za plakacik;-) 
Dzisiaj.... po niebie biegały jakieś takie pokrętasy i bardzo glośno krzyczały...no czuły sie jak by były najważniejsze i nawet mi nie dały pochrapciać  ;-(
Na fb jest filnik który pokazuje jaki miałem dziś humorek i jak mi wychodzi coraz lepiej przekręcanie ;-)zapraszam do ogladania;-) a teraz zmykam spać po szalonym dzionku;-) buziaczki w nosalki pa;-)