Szkoła
WitojcieOd rana ćwiczonka dziś z Wujaszkiem Michałem bo Wujcio Paweł się rozchorowal ale już jutro będą wygibaski właśnie z nim
Nauka stania ciężko dziś szła bo emocje wzięły górę ... odginalem się co powodowało ze moja główka uciekała do tylu a potem było ciężko ją podciągnąć do przodu ...
Odwiedziła mnie dziś Luna i oczywiście frajda na całego .. oj ile sprawia mi radochy jak Luna moja rączkę wkłada do swojego pyszczka i gila językiem na widok białego stworka uaktywnia mi się lewa rączka która chce dotykać psiaka i próbuje do niej rozmawiac tak po swojemu
Jutro zaczyna się szkoła ale ja oczywiście do niej niestety nie pójdę:-( od października będzie do mnie przychodzić nowa ciocia do domku ale jeszcze czekamy na opinie z poradni psychologicznej... w piątek będę jeździł na zajęcia Wczesnego Wspomagania Rozwoju i podobno poznam nowa Ciocie ale będzie fajnie
A teraz zmykam chrapciac buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz