9 Wrzesień
Witajcie ...pomimo paskudnej pogody która nie pozwala nawet na spacerek dzionki mijają z mega wielkim uśmiechem na buzi ... ćwiczonka obowiązkowo codziennie zaliczone a potem zabawy z mamcia bo wkoncu mamy czas dla siebie ... ostatnie dni przed agropromocja to było mega wielkie szaleństwo ale teraz możemy odpocząć ... dzis wizyta u babci... Kubuś uczył mnie jak obsługiwać się telefonem ale Ja to tylko Lubie piosenki na nim słuchać... ale i tak fajowo było
A teraz uciekam do mamci do łóżeczka bo od kiedy Tatulka brak samemu boje się chrapciac a więc buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz