Witaj szkoło po raz drugi ;-)
Dzisiaj rozpoczelismy zajecia Wczesnego Wspomagania Rozwoju po bardzo długiej przerwie. Zajecia jak zwykle szybko zleciały. Kacpi nie potrafił sie skupić przez dłuższy czas i po rozmowie z Panią Małgosia doszlismy do wniosku ze potrzebna jest konsultacja okulisty,gdyz ucieka Kacperkowi lewe oczko.Nie czekajac dlugo postanowilam umówic Młodego na wizyte i Pani dr.Gajdy-oczywiście prywatnie bo na NFZ nie ma nawet co liczyc.Skonsultowałam sie rowniez z ortoptysta-sama nie wiedziałam o takim zawodzie ...jednak Pani doradziła mi konsultacje okulistyczna w kierunku wady wzroku i ewentualnych okularow a potem wizyta u niej. Gdyby ktos nei wiedział to ortoptysta zajmuje sie leczniem wad wzroku typu zez itp.Wizyte do okulisty mamy na 5 grudnia wiec moze sie okazac ze w tym roku Kacpi dostanie od Mikołaja okulary..jednak oby nie okazala sie taka potrzeba.
Po piatkowej wizycie u Pana Wojtka w Neurokinezis Kacpi ma 2 cwiczenia ktore z kazdym dniem coraz sprawniej i lepiej mu wychodza. Napiecie misniowe po cwiczeniach jest znacznie obnizone i bardziej "poprawne".
Nadal podajemy aminokwasy, po 2 dniowej przerwie -5 dni podawania 4 razy dziennie. Kolejne dni nadal mijaja bez ataku a to w tym wszystkim jest bardzo najwazniejsze .Oby tak dalej Kacperku;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz