Nakrętaski przybywają
Kolejne Nakrętaski mamcia odebrała i mnie ten fakt bardzo cieszy.... jak zawsze Dziękuję za każdą sztukęDziś troskę za długo spałem.... wstałem po tym jak mamcia zrobiła mi pobudke a była 10 godzinka .... pewnie to przez rozpoczęte aminki..... miałem spora przerwę ale juz po jednym dzionku jest inaczej....wkoncu się wyspałem i moje napięcie mięśniowe ciut mniejsze wiec i ćwiczonka z Wujciem znowu lepiej szły...
Troszeczkę się smuce bo wszyscy jada na wakacje -Wujek Paweł ma od dziś wolne,wujo Michał za parę dni a ja ..... w tym roku brak wakacji i błogiego lenistwa -za dużo obowiązków ale przede wszystkim zbliżającą się fibrotomia nie powala mi na jakiś wyjazd bo musze być zdrowiutki
W poniedziałek kontrolne badanka w Prokocimiu - znowu będę miał założona sonde do noska na 24 h i okaże się czy jest poprawa w leczeniu tego paskudnego refluksu... martwię się jaki będzie wynik bo jeżeli będzie źle to.... a tam wolę nie myśleć bo ma być dobrze
Ale się rozpisałem uciekam chrapciac
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz