Wygibaski
Kolejny dzionek za mną i kolejne wygibaski z Wujciem.... a coraz fajniej mi one wychodzą....Dziś na piłeczce... tak na jedną ,tak na drugą nozke a potem na dwie i dalej na rączkach opieranie... no mowie Wam FAJOWO
Po ćwiczonkach spanie bo musze Wam powiedzieć ze od paru dni robie sobie w nocy przerwę na spanie....tak 3 h nie śpię wiec w dzień musze nadrobić
A potem.... najlepsze- Spacerek uwielbiam uwielbiam być na polu (bo u nas w górach wychodzi się na pole-hehe )
nawet mam już buzię opalona i wiecie co..... piegi mam na nosku ... takie ciapki słoneczko namalowalo mi - słoneczny makijazyk
A teraz tradycyjnie dla Was buziaki w nosalki dobranoc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz