5 Luty
Hejo...
Mój "nowy" plecak do szkoły Gromadkowej...
Teraz "Marysienka" musi ze mną podróżować wiec kaczora trzeba pilnować aby o nim nie zapomnieć...
I jak po tych 4 dniach i stosowaniu leczniczej marihuany 4 razy dziennie ??
Hmmm...
Coś chyba jest lepiej bo jak by napięcie mniejsze szczególnie mamcia to widzi podczas karmienia ze lepiej ruszać mi gębulą...
Ciocie w szkole tez "cos "widza choc wczoraj jakiś dziwny stan mnie dopadł po drzemce...
Jutro wyruszam z samego ranka na piku piku ...
Badanka musze zrobić aby wiedzieć jaki jest "stan wyjściowy " po rozpoczęciu terapii...
Mamcia załatwia mi też nowy wóz co by na wiosnę można było bezpiecznie i wygodnie podróżować na spacerki...
Uciekam chrapciac...
Buziaki w nosalki pa
Mój "nowy" plecak do szkoły Gromadkowej...
Teraz "Marysienka" musi ze mną podróżować wiec kaczora trzeba pilnować aby o nim nie zapomnieć...
I jak po tych 4 dniach i stosowaniu leczniczej marihuany 4 razy dziennie ??
Hmmm...
Coś chyba jest lepiej bo jak by napięcie mniejsze szczególnie mamcia to widzi podczas karmienia ze lepiej ruszać mi gębulą...
Ciocie w szkole tez "cos "widza choc wczoraj jakiś dziwny stan mnie dopadł po drzemce...
Jutro wyruszam z samego ranka na piku piku ...
Badanka musze zrobić aby wiedzieć jaki jest "stan wyjściowy " po rozpoczęciu terapii...
Mamcia załatwia mi też nowy wóz co by na wiosnę można było bezpiecznie i wygodnie podróżować na spacerki...
Uciekam chrapciac...
Buziaki w nosalki pa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz