9 sierpień

9 sierpień to wyjątkowa data ...
Za równy miesiac rozpoczyna się Agro Promocja w Nawojowej...
To 2 dniowa wystawa podczas której w niebieskim namiociku odbywa się kiermasz dla mnie ...
Mamcia dostała zaproszenie ale i udało się pozyskać zgodę od dyrektora na zorganizowanie zbiórki do puszek ...
Teraz tylko pismo do Fundacji aby wszystko odbyło się tak jak się zawsze odbywa ...
Identyfikatory , puszki i rozliczenie z Fundacja...

Ale po kolei ...

W namiociku będzie kiermasz ręcznie wykonanych ozdób przez mamcie -szkatułki , świeczniki , doniczki , świeczki , drzewka kawowe , zawieszki ( namiastke widzicie w fotkach )wszystko ręcznie tworzone- jedyne i niepowtarzalne
Dzięki Wujowi Tomkowi i Cioci Anecie spróbować będzie można pysznej kawy i zjeść pyszne ciacho ...

I tu moja prośba...
Gdyby ktoś chciał się przyłączyć do pomocy i UPIEC DOMOWE CIACHO ...
Rok temu akcja " ciacho+kawa" przyciągnęła sporą ilość osób a co za tym idzie sporo złotówek trafiło do puszki i wzrosla ostateczna suma z całej akcji ...
Jeżeli ktoś jest chętny to proszę o kontakt ...
Druga sprawa to ...
WOLONTARIUSZE ...
potrzebujemy Was bo bez Was nie damy rady. ..
Chętnych do takiej formy pomocy też proszę o kontakt gdyż musimy załatwić identyfikatory z Fundacji...
Gdyby ktoś chciał przekazać jakieś rzeczy na kiermasz również z chęcią je przygarniemy ☺
Akcja trwa przez 2 dni od godziny 9- 17 na terenie Zespołu Szkół Rolniczych w Nawojowej a Nasz namiot będzie za salą gimnastyczną...
A więc Kochani ...

UDOSTEPNIAJCIE
Więcej info na priv albo do mamci Monika Nosal
Buziaki w nosalki
Pa

9 sierpień

Witajcie 😁
Ciężka noc za mną ...
Co godzinę budziłem się na jedzonko ewentualnie piciu i tak zeszło do rana kiedy to mamcie wykopałem z łóżka i ...
strzeliłem sobie 1.5 h drzemkę...
W sam raz wstałem na wygibaski z Wujciem Michałem ...
Skupienie musi być...
Teraz uciekam odpocząć bo coś przypomniala sobie o mnie flegmula dziadula...
nie daje w spokoju zjeść...
Początki jedzenia kończą się wymiotami dużej ilości flegmy...
Tak to jest jak pogoda szaleje a za nią wilgotność powietrza się zwiększa...
Dziś ma być wkoncu gorąco więc i może flegmula sobie pójdzie w cholerę...
Buziaki w nosalki pa

8 sierpień

Jest
Jest
Jest mój prezent ...
Nowa materacyk do wygibaskow i piła ...
Ostatnie 2 dni a dokładniej noce to jakas masakra i to dosłownie ....
Najprawdopodobniej jakiś brzuszny wirus wkradł się w moje flaczki i nie daje w spokoju spać a co za tym idzie ..
Płacz + nerwy = napięcie większe i ból ...
Ach...
Słyszac jak plumka coś w flaczkach choć dziś już w miarę ok ;-)
Odwołane zajęcia ale mam nadzieję że Wujaszki już jutro mnie odwiedza i powyginamy ciało ;-)

Trzeba wypróbować nowy prezent ...
Cena wrecz kosmiczna ale to dzięki Waszemu wsparciu mogłem otrzymać taki prezencik ...
Mamcia zamówiła ale Dziękuję Wspomagacza mojej walki ...😚😚
Uciekam teraz do wanny a potem kolacja i....
I zobaczymy co to będzie ...
Buziaki w nosalki pa

 6 sierpień

Łikendzik to łikendzik ...
Dziś wyprawa na lody...
A każdy wie że najlepsze lody to tylko w Krynicy :-)
Pogoda zmienna ale udało nam się między ulewami zwiedzić tu i tam 😉
Drzemka też zaliczona ;-)
Wkoncu można odetchnac od upałów i dotlenic organizm...
A teraz pora na kąpiel i do wyrka odpocząć...
Buziaki w nosalki pa

5 sierpień

Nie ma to jak sobota i ...
Leżing ...
Zapowiada się dobry humorek... 😍😍😍😍

upały dają w kość a ja sobie "siedzę" w foteliku i oglądam bajki a przy okazji kukam tu i tam co się dzieje ...
A wy co robicie w łikendzik ?
Czekam na paczuszke bo rodzice mi coś kupili ale ma to być niespodzianka i nie chcą powiedzieć ani słowa co to ...
Będę grzecznie czekał ...
Buziaki w nosalki pa

4 sierpień

Wygibaski zaliczone a teraz ...
Łikendzik :-)
Niach niach...
Buziaki w nosalki pa

3 sierpień

Ukąpany tyłeczek...
Ciałko ochłodzone więc ...
Nie nie ...
Nie pora na spanie...
Jako że strzeliłem sobie godzinna wieczorna drzemke mam w nosie chrapcianie...
A więc...
Siły są na brykanko ...
Rano wygibaski z Wujciem bo tak trochę grafik zmieniony...
A potem ...
ŁIKENDZIK
❤❤
Buziaki w nosalki pa

2 sierpień

Nie ma to jak " bratnia" dusza...
Dziś mam swojego osobistego kuzyna Kubusia...
Brykanko i zabawy a teraz uciekamy do wspólnego łóżka chrapciac bo jutro kolejny fajowy dzień się szykuje ...
i ktoś by powiedział po zdjęciu że jeden z nas jest tak ciężko chory...
No cóż ...
Zdjęcia nie pokazują wszystkiego ...

1 Sierpień

I jak żyć ..
Jak żyć w takie upały?
Wiatraczek
Bajeczki
I noga na barierke...
Wiem że fajowo jak słoneczko tak grzeje ale w takie upały to ja nawet swojego nosalka nie wynosze na zewnątrz...
Mimo to i tak jest ciężko ..
Z Wujciem rano wygibaski dosłownie z kropelkami potu na czole...
Uciekam strzelić prysznic i do wyrka...
Kolejna noc napewno nie będzie wesoła ale muszę dać radę ...
Buziaki w nosalki pa

Jak to ciężko ulokować się w łóżku gdy tak cieplutko ...
Skończyło się na...
" nogi w głowie a głowa w nogach "
Dobranoc