Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi: tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal
choroba dopadła .... Ostre zapalenie krtani... Zaszczyki w moje chudziutki ciałko bardzo ale to bardzo bolą.... powodują że napinam całe ciało co znowu powoduje jeszcze większy ból i .... ogromny płacz którego nic nie może uspokoić .... mamcia kombinuje i po dluuuuuugiej awanturze uspokajam się jednak takie miny i łezki lecą po policzkach.... Jeszcze 8 piku pik w pupę Emotikon frown
Cały dzionek nie spałem wiec uciekam chrapciac I proszę Was o modlitwę
do Bozi żeby było lepiej i nie skończyło się w szpitalu buziaki dla Was w
nosalki pa
sobota, 23 maja 2015
Magiczne plasterki
Cześć .... ale się podziało.... od rana wygibaski z Wujciem Pawłem a na koniec pozaklejal mi Wujo plecyki i brzusio A po co .... po to żeby miesniaczki zaczęły jeszcze bardziej pracować i powiem Wam ze coś tam bardziej je czuje a więc Działaja ☺
Jak pewnie zauważyliście dopadł mnie fryzjer i ciachu ciach włoski ....
najwyższa pora gdyz już taki busz na głowie zagościł ze aż wstyd ....
Mamcia wkoncu doczekała się wniosków na ortezki i juz pojechały poczta
wiec teraz oczekiwania około 4 tygodni i będą lśnic na moich nóżkach no i
oczywiście pomagać będą w ćwiczonkach i w życiu codziennym Jutro wyprawa do szkoły wiec uciekam chrapciac buziaki w nosalki pa
sobota, 16 maja 2015
16 maj
Huuuura kolejny sukcesiki .... wiem po co są rączki i ze trzeba się nimi
oddychać I opierać.... I wiecie że TO jest fajowe.... co dzień coś
nowego potrafię ale jestem z siebie dumny i oczywiście z Wujaszkow i
Cioci które mi te nowości pokazują .... hura jestem coraz mądrzejszy
Aoto i filmik ;-) https://www.facebook.com/470158033068429/videos/vb.470158033068429/848789168538645/?type=1&theater
15 maj
A oto i wygibaski z Wujciem Pawłem i znowu uśmiech na mojej buzi bo to
takie fajne .... zobaczcie jak juz coraz lepiej główkę trzymam.... nawet
Wujo cieszy sie ze tak pięknie ćwiczę ... malutkie sukcesiki które
motywują mnie do dalszej pracy pokazują ze mam potencjał i chęć
zdobywania nastepnych umiejętności..... Dziękuję Cioci Irminie za nakrętki która mamcia dziś odebrała Jutro wybieram się do szkoły wiec uciekam chrapciac buziaki w nosalki pa
14 maj
Heloł
Kolejny dzionek za mną i kolejne wygibaski.... mój uśmiech mówi sam za
siebie ... takie fajowe te ćwiczonka.... a jutro wraca mój Kofany kuzyn
Kubuś który pojechał do tego szpitala co ja bylem ostatnio w Krakowie
.... o Prokocimi się nazywa ....ale będę śpiewał na jego widok no a
teraz uciekam chrapciac pa buziaki w nosalki
11 maj
Goście
Heloł Kochani Znajomi Wczoraj po całym dzionku oczekiwania doczekałem się Wujaszkow .... Dziękuję za odwiedziny mojej skromnej osóbki
A dziś .... kolejna sprawa w sadzie i....czekamy na decyzje czy biegli z
Katowic podejmą się opinii ... oby oby... więcej wiadomości juz za
niedługo Wam przekażę .. Potem wygibaski z Wujciem Pawłem ...
obiadek i leniuchowanie ... sesyjka zdjęciowa z mamuśka i fajowa fotka
... DZIĘKUJĘ Wam za kibicowanie po wczorajszym filmiku i te wszystkie
mile słowa .... tym bardziej mam pałerka aby pokazać że potrafię więcej i
więcej Acha jeszcze jedno .... po lekarstwku od Cioci z Prokocimia
przesypiam cala noc w swoim łóżeczku bez płaczu i awantur ... wkoncu
mnie nie boli i można z przyjemnością chrapciac dlatego uciekam spać
.... buziaki wkoncu nosalki pa
sobota, 9 maja 2015
No i jest
Heloł moi przyjaciele
Witam Was z uśmiechem choć dobrych wiadomości brak ale od początku.....
z samego ranka wygibaski z Wujciem Pawłem ....oczywiście mega fajowo
.... potem do babci i... usuwanie sondy... ale zrobiłem awanturkę bo
mama mi moje wąski z pod noska wyrwała .... tak ten plaster dokleil się
do mojego ciala ze urwis nie chciał się odkleic a jak już odpadł to na
buzi taki ślad został .... na szczęście ciocia Ewa miała magiczne
lekarstewko i znikło paskudztwo mamcia
pojechała odwiesc urządzonko które miałem w nosalku i ..... Pani doktor
potwierdziła ze mam Refluks ..... no bombelek.... znowu coś się do mnie
dokleilo.....kolejne lekarstwka i 29 czerwca znowu to samo badanko +
gastroskopia i znowu narkoza Ach ... Także widzicie jakie to
moje życie ... jak jest lepiej to zaraz coś się doczepi... ale walczę
walczę a Wy trzymajcie kciuki buziaki w nosalki pa
czwartek, 7 maja 2015
6 maj
Refluks i ortezy
Cześć Dziś tak szybciutko bo jestem bardzo zmęczony po wycieczce do Krakowa Prokocimia ...
Badanka z Wujciem Doktorkiem i decyzja o założeniu sondy która będzie
przez 24 h mierzyć moje PH żołądka .... okropnie denerwuje mnie to ale
cóż .... jak się chce być zdrowym to musze troszkę pocierpiec.... i tak
do jutra do 11.20 Potem pojechaliśmy winda do podziemi i tam ciocia
Monika pomierzyla moje nóżki aby wyprodukować specjalnie dla mnie
ortezki które będą utrzymywać prawidłowo ułożenie ich i będą pomagać w pionizacji Ja nie mogę się doczekać
Do domku wróciłem jak juz było ciemno a więc ciężki dzionek
zaliczony... jutro jutro z samego ranka wygibaski z Wujciem Pawłem a
więc uciekam nabierać sił Buziaki w nosalki pa
5 maj
Oglądam tv
Dziś po szalonym dzionku humorek na wieczór wspaniały i zapas siły do brykania
Po całej nocy przespanej ( tak tak wkoncu ) rankiem szybciutko do
babci a u niej wygibaski z Wujciem Michałem no mamcia znowu załatwienia
ogarnęła ... Zabawy z Gadami i piękna pogoda doładowaly mi akumulatorki tak ze o spaniu nawet nie myślę tylko oglądam tv i szaleje....
Życzę Wam kolorowych snów bo z samego ranka jadę na wycieczkę -do
Prokocimia ale jutro Wam wszystko pokaże i opowiem buziaki w nosalki pa
To on
Cześć .... witajcie .... Przedstawiam Wam nowego Mojego Wujaszka Pawła który będzie przychodził na wygibaski na przemian z Wujciem Michałem.. Dziś pierwszy dzień i było zgadnijcie jak.... Fajowo.... ja
to uwielbiam ćwiczyć Wujaszkami bo przecież facet faceta zawsze
rozumie i ja jako duży facet współpracuje ile się tylko da..... ucieka
mi główka a Wujo tu naciśnie, poprosi i główka buch do przodu ... coraz
lepiej to wychodzi i nawet z mamcia próbuje i Wychodzi
Ciężkie nocki ostatnio zaliczam- budzę się w nocy i wołam Tatulka a
jego brak wiec awanturkę mamci funduje... wiem ze to nie ładnie ale
dodatkowo zabulek wychodzi z dziąsełka i boli bardzo mnie buzia.... może
ta nocka będzie spokojniejsza ... buziaki w nosalki pa