
5 czerwiec
Witajcie...Łikendzik zakończony a dziś od rana ciężka praca...
wygibaski potem zajęcia z Ciocia a na koniec dnia szkola...
Poniedziałek to najtrudniejszy dzień z dni tygodnia ale kto jak nie ja da radę
W sobotę Wujo Jurek odebrał od nas nakręteczki...
Po raz kolejny Dziękuję każdej szkole , instytucji i każdej osobie za przyłączenie się do akcji :-)
Łączenie 1800 kg a więc 1800 zł wpływa na moje subkonto w Fundacji co pozwoli na opłacenie 1.5 miesiąca rehabilitacji z Wujaszkami....
Uciekam na jedzonko....
Buziaki w nosalki pa

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz