24 czerwiec
 Nie ma to jak leniuchowanie...
Nie ma to jak leniuchowanie...Łikendzik + wakacje = lenistwo...
Zaczyna się upał a mi wtedy najlepiej jest w chłodnym pokoiku więc pozostaje oglądanie bajek...
Bajzel w łóżku to moja specjalnosc
 :-)
:-) Mamcia poprosiła ciocie i wujkow o bajki dla mnie do oglądnięcia i odzew był taki duży że mam ich zapas na kolejne miesiące oglądania , codzienne inna
 :-)
:-) Dziękuję każdemu z osobna
 :-)
:-)
 A wy co robicie w słoneczne dni ? 
Buziaki w nosalki pa
Buziaki w nosalki pa
 
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz