Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

piątek, 25 maja 2018

 3 maj

Zdjęcie użytkownika Kacper Nosal.
Tak zwana " dobra zmiana "...
W sejmie dzielne mamy walczą o lepsze jutro dla swoich dorosłych "dzieci " a rząd funduje nam takie oto "pomocne" zmiany...
Mniejsze kwoty dofinansowań do art. niezbednych do funkcjonowania i nie chodzi tu tylko o pampersy Ale o masę innych rzeczy bez których czasem nie można zyc!!
Rehabilitacja-czas oczekiwania 2 lata
Zakup sprzętu- sterta biurokracji a i tak sie najczęściej okazuje że poprostu nie ma pieniędzy!!
Turnus rehabilitacyjny- po 3 latach chodzenie i "proszenia "sie a na końcu usłyszenia ze seniorzy maja pierwszeństwo- odpuscilismy ... szkoda czasu paliwa na jeżdżenie tam i z powrotem i czekanie na negatywną odpowiedź...
I mówię tu z własnego życia i tych lat walki ...
Gdyby nie masa wspaniałych ludzi ja ale i inne potrzebujące osoby nie miały by szans na godne życie...
Czasem bylo trudno prosić bo ileż można prosić ale jak bym teraz funkcjonował- napewno nie tak jak dziś...
Teraz po wygranej jest nam latwiej jednak są tysiące osób które nie mają takiej możliwości ...
I oni chcą tez godnie zyc ...
Chcą nie martwić się co będzie dziś jutro za miesac za rok czy jak naszych rodziców braknie...
Rzad chce decydować o każdej naszej decyzji a gdy potrzebna jest pomoc odwracają się do nas plecami !!
Całym sercem wspieram Was mamuśki walczące!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz