Cześć. Mam na imię Kacper Nosal;-) Urodziłem się 15.03.2010 roku i od pierwszych dni swojego życia walczę z następstwami błędów lekarskich popełnionych podczas porodu. Choruje na mózgowe porażenie dziecęce w postaci cztero-kończynowego niedowładu spastycznego,małogłowie oraz padaczke (Zespół Westa). Choroby te powodują ,że nie potrafię chodzić, siedzieć a nawet stabilnie utrzymać główki jednak z każdym dniem walcze o moje zdróweczko ;-) Pokazuje Wam w tym blogu moje życie..ale i tez wspaniałych ludzi...moich Aniołków których spotykam na mojej drodze zycia;-)
kontakt do mnie a raczej do mojej mamusi:
tel.692 112 143
e-mail:kacpernosal@onet.pl
oraz zapraszam na Fb -Kacper Nosal

poniedziałek, 8 lutego 2016

3 luty

już po...
ale nie obyło się bez problemów....
przy wybudzaniu zacząłem bardzo się dusić i zmieniać kolor -potrzebne było podanie adrenaliny w postaci magicznego pyłku i dexavenu. ..
teraz odpoczywam...
kroploweczka kapie,
czujniczek na paluszku mierzący saturacje i bijące serduszko...
a teraz uciekam chrapiac co by jutro stąd uciekać pa




jak obiecałem tak melduje się z wiadomościami...
jak widzicie humorek nie zbyt fajowy ale co się dziwić jak trzeba teraz pozbyć się pozostałość narkozy w moim ciałku...
ból gardła też doskwiera...
udało się zjeść zupke i wypić sporo wody więc kolejna kroploweczka nie potrzebna
a teraz ogłoszenia bo pewnie wszyscy czekanie jak wyniki
NIE MAM NADRZEREK -leczenie przyniosło powrót do zdrowia ale lekarstwa nadal będę musiał wcinac...
mega ulga i mega radość dla rodziców; -)
jednego problemu pozbylem się a przyplatał się kolejny a mianowicie Anemia-jutro mam dostać żelazo bezpośrednio do motylka i kolejne lekarstwa i DO DOMU 
z anemia sobie poradze bo kto jak nie ja
jutro już do domku a ja uciekam chrapiac aby jutro noc przespac w swoim łóżeczku...
a oto pozostałość po 3 cycuszkach jakie mi urosły w czasie gastroskopii..  zagoi się i to 
Dzięki za Wasze wsparcie i modlitwy do Bozi jesteście tacy fajowi
buźiaki w nosalki pa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz